“Are you a cat or a dog person?” - to jedno z pierwszych pytań, które padło z ust Teda w kierunku Robin w kultowym “How I Met Your Mother”. Komizm polegał na tym, że jego wybranka na każde z podobnych pytań odpowiadała zupełnie przeciwnie, niż on. Jak jednak wiadomo, przeciwieństwa się przyciągają. Czy to samo dotyczy zwierząt? Czy osobniki o tak odmiennych charakterach, jak pies i kot mogą żyć w zgodzie, a nawet się przyjaźnić? I co zrobić, aby tak właśnie było z naszymi zwierzakami?

Oswajanie psa z kotem - kiedy, co i jak

Jeśli planujecie przygarnięcie kota, mając już psa (lub odwrotnie), może być to niemałe wyzwanie… ale wcale niekoniecznie takie, któremu nie da się podołać. Praktyka pokazuje, iż najlepiej, gdyby obydwa zwierzaki były bardzo młode – szczeniaki i kociaki są znacznie bardziej wyrozumiałe i o wiele lepiej się adaptują. Oczywiście, podejmując decyzję o opiece nad nowym pupilem nie zawsze mamy taki komfort. Jednak nic straconego! Słyszeliśmy już milion różnych historii na temat oswajania tych zwierzaków w różnych konfiguracjach i wychodzi na to, że… każdy przypadek może skończyć się inaczej. Właśnie dlatego warto znać kilka reguł, które zazwyczaj sprawdzają się przy wypracowaniu tej często niełatwej przyjaźni.

1. Lepiej kot do psa, niż pies do kota

Kot chodzi swoimi drogami, wiadomo. A psiak to zwierze stadne. Dlatego znacznie większe szanse powodzenia na zakumplowanie zwierzaków będą wtedy, gdy to do psa dokoptujemy kota, a nie na odwrót. Psiak powinien być mniej czuły na punkcie swojego terytorium i skłonniejszy do podzielenia się nim. Oczywiście o ile od razu nie pogoni kota, bo…

2. Rasa ma znaczenie

Znacznie bardziej tolerancyjnie i skłonne do zabawy z kotami są niewątpliwie rasy przyjacielskie i łagodne, takie, jak spaniele i labradory. Jako potencjalną zwierzynę mogą traktować kota za to psy o charakterze walecznym, myśliwskim i gończym, takie, jak teriery, settery czy jamniki. Jeśli opiekujesz się kundelkiem, warto zastanowić się, jaka krew płynie w jego żyłach. Oczywiście żadna nie wyklucza koegzystencji z innymi zwierzakami, jednak warto być świadomym, że wzajemna tolerancja będzie wymagała cierpliwości zarówno od nas, jak i od nich.

3. Kot i pies - wzajemne rozpoznanie

No właśnie, skoro już o cierpliwości mowa… daj swoim zwierzakom czas. Wprowadzaj nowego domownika powoli i spokojnie – tak, by dotychczasowy nie poczuł się urażony, że ktoś wchodzi w jego strefę, bo to mogłoby powodować niepotrzebne napięcia. Wydziel małą przestrzeń dla nowego zwierzaka i stale ją poszerzaj – tak samo, jak wzajemną interakcję obydwojga. Najpierw spokojne obwąchiwanie, dopiero później chwila przebywania obok siebie na rękach, następnie w asyście opiekuna na podłodze. Sekunda po sekundzie. Minuta po minucie. Krok po kroku.

4. Jedzenie dla psa, jedzenie dla kota

Znane są przypadki, w których kot i pies tak się zaprzyjaźniły, że jadły z jednej miski… ale nie polecamy takiego rozwiązania. Przede wszystkim psiakom, dla których kocie jedzenie zawiera zdecydowanie za dużo białka i może być po prostu niebezpieczne. Warto pamiętać również, że na początku karmienie może być punktem zapalnym, dlatego należy dbać o to, by jeden zwierzak nie podjadał i nie przeszkadzał drugiemu w konsumpcji. Na początek polecamy więc ustawić miski w dwóch różnych pokojach i bacznie spoglądać na tego futrzanego domownika, który akurat nie je swojej porcji. 🙂

Oczywiście podobnych zasad moglibyśmy wymienić znacznie więcej… ale sami mamy tylko jednego pieska, więc nie będziemy się wymądrzać. Chętnie za to przeczytamy Wasze historie. Jeśli macie psa i kota pod jednym dachem, koniecznie wpadnijcie na naszego Instagrama i Facebooka i podzielcie się doświadczeniem z innymi! Zapraszamy też do grupy Mały Pies Wielka Miłość, na której wymieniamy się wiedzą i poradami z innymi opiekunami małych piesków.